Jerusalema taniec
Z pewnością wiele osób miało okazję usłyszeć o tańcu Jerusalema. Czy jednak wszyscy zdają sobie sprawę, o co chodzi? Jeśli nie wszystko jest jasne, najwyższa pora przyjrzeć się szczegółom.
Chodzi o pandemie
Najprościej powiedzieć, że taniec ten jest odpowiedzią na wydarzenia z czasów pandemii. Wszyscy doskonale wiemy, co się działo jeszcze kilka lat temu. Można powiedzieć, że cały świat ogarnął ogromny strach. Wszyscy zastanawialiśmy się nad tym, ile zakażeń będzie kolejnej doby. Oczywiście baliśmy się też o zdrowie i życie bliskich. Jakkolwiek by to nie zabrzmiało, ten straszny czas przyniósł także pozytywy. Krótko mówiąc, pojawiło się wiele optymistycznych akcentów. Jednym z takich akcentów jest film #JerusalemaDanceChallenge.
O czym mowa?
Najlepiej będzie, jeśli zaczniemy od samego początku. Chodzi o prosty taniec, w przypadku którego mamy do czynienia z rytmiczną i optymistyczną muzyką. Warte podkreślenia jest również to, że mowa o tańcu, na którego moda trwa cały czas. Można więc pokusić się o stwierdzenie, zgodnie z którym jest to coś, co niejako zostało po strasznych pandemicznych czasach. Dobrze także wiedzieć, że możemy rozmawiać o popularności, która nieustannie wzrasta.
Autorem piosenki jest Master KG. Dla niezorientowanych – to południowoamerykański producent. Za utworem stoi też piosenkarka Nomcebo Zikode. Co do samej treści, możemy rozmawiać o tęsknocie za Jerozolimą. Interesujące jest także to, że mowa o języku zuluskim. Wiele osób zastanawia się teraz pewnie, o jakim języku mowa. O szczegółach można powiedzieć wiele, ale przede wszystkim należy podkreślić, że jest to język, którym posługuje się 12 milionów ludzi w RPA i krajach sąsiednich. Można jeszcze dodać, że mowa o języku, który należy do rodziny języków Bantu. Można rozmawiać o pokrewieństwie z takimi językami jak suahili i xhosa. W ogóle warto wiedzieć, że Zulu to jeden z aż 11 urzędowych języków RPA.
Tworzenie radości z bólu
Można więc odnieść wrażenie, że nawet w trudnych chwilach jest też czas na coś miłego. W sumie jest to nawet kwestia, której można przyjrzeć się szerzej. Mogliśmy przeczytać o polityce radości. Dokładnie rzecz ujmując, chodzi o radość powstałą na bazie traumy i dehumanizacji. Zresztą wystarczy zastanowić się nad tym, co działo się w przeszłości.
Co historia mówi w kontekście niewolnictwa, kolonializmu, komodyfikacji czy ciągłego zagrożenia życia osób czarnoskórych? Na pewno jest to źródło afro-atlantyckiej kultury ekspresyjnej. Jakby nie patrzeć, jest to bez wątpienia paradoks. Z jednej strony mamy fascynująca żywiołowość afrykańskich rytmów, natomiast z drugiej za tym wszystkim skrywają się traumatyczne źródła.
Pierwsze skojarzenie? Różnorakie eventy
Trzeba też otwarcie powiedzieć, że za podstawowe skojarzenie z tańcem należy uznać różnorakie eventy. Tutaj znów wracamy do popularności. Ogromna popularność tańca sprawiła, że zaczęło dochodzić do rozmaitych wydarzeń, podczas których ludzie wspólnie tańczyli. Zresztą wystarczy zainteresować się tym, co miało miejsce w czerwcu 2022 roku.
Jak pewnie niektórzy się domyślają, chodzi o próbę pobicia rekordu (polskiego) na najwięcej osób tańczących taniec Jerusalema. Bicie rekordu odbywało się 20 czerwca 2022 roku w Czersku. Gdyby kogoś interesowali uczestnicy, przede wszystkim możemy rozmawiać o nauczycielach i uczniach okolicznych szkół podstawowych. Terenem, na którym odbywało się bicie rekordu, był Plac Józefa Piekarka. Za organizację wydarzenia odpowiadało Centrum Usług Społecznych w Czersku. Oczywiście nie zabrakło także instruktora tańca. Naturalnie przygotowania do wydarzenia trwały bardzo długo. Nie chodzi tylko o to, że potrzeba było sporo miejsca (w końcu absolutną podstawą jest to, aby tańczyć we właściwy sposób). Dlatego też w szkołach trwały usilne przygotowania. Można wręcz powiedzieć, że uczniowie przez kilka tygodni ćwiczyli, aby osiągnąć zamierzony efekt. W tym wszystkim niemałe znaczenie odgrywała także logistyka. W dniu bicia rekordu uczestnicy zostali przewiezieni na miejsce specjalnymi autobusami.
Niestety, nie wszystko da się przewidzieć czy też zaplanować. Sytuacja wyglądała tak, że pogoda nie dopisała. Wydawać by się mogło, że przełoży się to na nieudaną próbę pobicia rekordu, ale nic takiego nie miało miejsca. W wyznaczonym miejscu zatańczyło 1090 osób, co było jednoznaczne, z tym że próba pobicia rekordu zakończyła się sukcesem. Tańczenie Jerusalemy trwało przez 5 minut.
Zalety tańca
Jak widać, niewiele trzeba, aby z nieprzyjemnej (czy też po prostu strasznej) sytuacji zrodziło się coś dobrego. Można też spojrzeć na to wszystko jeszcze dokładniej. Naturalnie długo można opowiadać o poszczególnych tańcach – w końcu możliwości jest całe mnóstwo. Niemniej jednak taniec jest czymś, co należy ocenić jednoznacznie pozytywnie. Gdyby pojawiały się co do tego jakieś wątpliwości, najwyższa pora dokładnie zapoznać się ze szczegółami.
Bez wątpienia należy zacząć od tego, że mowa o jednej z najstarszych form ekspresji ludzkiej. Początków tańca powinniśmy szukać w czasach prehistorycznych. Już wtedy ludzie wyrażali swoje uczucia i emocje poprzez ruch. Niezwykle ciekawe jest też to, że nie należy koncentrować się wyłącznie na ruchu. Taniec można określić jako ważny element rytuałów religijnych i magicznych. Nie można także zapomnieć o przekazywaniu wiedzy z pokolenia na pokolenie. Naturalnie trzeba też pamiętać o tym, że świat się zmieniał i cały czas zmienia. Dotyczy to absolutnie wszystkiego (choć może nie zawsze jesteśmy tego świadomi). Spójrzmy sobie na to, co działo się w starożytności – taniec stanowił istotnych element życia towarzyskiego i publicznego. W Grecji czy Rzymie nie brakowało zawodów tanecznych, z kolei w szkołach taniec był obowiązkowy. Gdy patrzymy na średniowiecze, widać wyraźnie popularność na dworach królewskich i arystokratycznych. Mieliśmy do czynienia z zabawą, jak i wyrażaniem uczuć. O roli artystycznej można było rozmawiać wraz z rozwojem sztuki teatralnej i opery. Za jeden z istotnych punktów bez wątpienia można uznać balet (balet powstał w XVII wieku we Francji). Chodzi w końcu o jeden z najważniejszych gatunków tańca scenicznego.
Taniec w czasach współczesnych
Wiele osób pewnie sobie teraz pomyśli, że najważniejsze jest to, co dzieje się tu i teraz – dlatego też pora skoncentrować się na tym, co dzieje się w czasach współczesnych. Absolutnie podstawową kwestią jest to, że taniec możemy zauważyć w wielu aspektach życia codziennego. Oczywiście bardzo ważne jest to, o jaki taniec chodzi. Jeśli kogoś interesuje taniec uliczny, można rozmawiać o zainteresowaniu kulturą młodzieżową. W przypadku tańca towarzyskiego można odnosić się do tego, co dzieje się na weselach czy dyskotekach. Należy też sobie uczciwie powiedzieć, że mowa o dziedzinie, w przypadku której fascynacja jest czymś jak najbardziej zrozumiałym. Wystarczy sobie spojrzeć na to wszystko bardzo dokładnie – taniec jest dziedziną łączącą sztukę, kulturę i aktywność fizyczną. Za nami tysiące lat intrygującej historii i nikt nie powiedział, że ta historia zmierza ku zakończeniu.
Opublikuj komentarz