...
Ładowanie

Jakie są atrakcje dla dzieci w Kaliszu?

kid, soap bubbles, girl

Jakie są atrakcje dla dzieci w Kaliszu?

Piaskownice, place zabaw, osiedlowy fit park, lodowiska, baseny – takie chociażby atrakcje dla dzieci można spotkać w każdym polskim mieście. Ale czy one wystarczą, aby najmłodsi mieszkańcy byli w pełni zadowoleni? Nie, bo ważne są też inne, dodatkowe formy rozrywki, które pomogą w rozwoju dziecka. Są one np. dostępne w pewnym mieście położonym w Wielkopolsce. Chodzi o bardzo stary i piękny Kalisz!

Połączenie nauki i zabawy

Już dawno temu udowodniono, że każda aktywność psychofizyczna wpływa na lepszą kondycję ruchową, a nawet ma związek z prawidłowym funkcjonowaniem mózgu. Okazuje się, że im więcej bodźców z zewnątrz, tym lepiej. Właśnie dlatego powinno powstawać sporo atrakcyjnych miejsc, w których dziecko otrzyma odpowiednie, dostosowane do jego wieku, umiejętności i ciekawości świata, oferty.

Takie są w Kaliszu, pamiętającym bardzo dawne czasy. To malownicze i jednocześnie urokliwe miasto zostało przecież zbudowane w… 1800 lat temu! Dzisiaj mieszka w nim około 100 tysięcy osób, a jego powierzchnia wynosi 70 kilometrów kwadratowych. I oczywiście co roku przyciąga turystów – miłośników historii, także tych kilku albo kilkunastoletnich, dla których ten sposób poznawania dawnych dziejów jest znacznie ciekawszy od typowego wkuwania dat.

Kalisz ma zatem poza parkami rozrywki do zaoferowania również fantastycznie prezentujące się zabytki. One na sto procent wzbudzą ciekawość i rozszerzą granice wyobraźni. Niełatwo wybrać te najbardziej polecane, bo lista jest długa. Opiszemy więc ogólnie niektóre wyjątkowe miejsca i atrakcje dla dzieci, których nie można pominąć!

child, nature, boy

Wspólna zabawa z całą rodziną

Zanim przejdziemy do obiektów o charakterze historycznym, najpierw kilka akapitów poświęcimy strefom typowo rozrywkowym. Mowa chociażby o rożnych parkach. Jednym z nich jest ten nazywany Parkiem Rozrywki Rodzinnej, gdzie oprócz świetnego spędzenia czasu (dzięki karuzelom, dmuchanych zamkom, trampolinom, mini roller coasterom), milusińscy będą mogli mieć również zorganizowane przyjęcie urodzinowe.

Dobrej rodzinnej zabawy nie zabraknie też w Parku Miniatur. Tam atrakcje dla dzieci polegają na oglądaniu szczegółowych modeli i replik budynków, krajobrazów itp., ale w bardzo małej skali. Rodzice choć jeden raz powinni udać się także do Parku dinozaurów w pobliskim Rogowie. Zaurolandia to miejsce pełne wielkich gadów, które wyglądają jak prawdziwe. Prehistoryczny świat ożywa również dzięki interaktywnym pokazom i prezentacjom.

Pociechy będą też zadowolone z wypadu do Parku Linowego, a jeszcze bardziej z propozycji Aquaparku, w którym ochłodzą się w gorące dni. Zabawę wzmocnią dodatkowo zjeżdżalnie wodne, wodne fontanny i inne związane z wodą atrakcje dla dzieci. To świetna rozrywka będącą alternatywą dla pływania w okolicznych jeziorach.

Inne pomysły

Gdy już rodzice wyjdą wraz z dziećmi z powyżej opisanych parków, to zapewne wybiorą się kina albo teatru. Co więcej, skorzystają też z sal zabaw złożonych z labiryntów i basenu z kulkami. Do interaktywnych stref rozrywki bez wątpienia należą jeszcze miejsca, gdzie mieszkają dzikie zwierzęta. Kalisz może się np. pochwalić swoi mini Zoo, papugarnią oraz alpakarnią. Co ciekawe, każdy może pogłaskać i nakarmić niektóre zwierzaki. Jeśli jednak zamiast wyprawy do zoo, ktoś woli bardziej „ekstremalne”, ciekawsze, zachęcające do myślenia atrakcje, to powinien odkryć escape room, gdzie rozwiązywanie zagadek i znajdowanie tajemniczych przedmiotów na podstawie odpowiednich wskazówek przynosi wiele frajdy.

Taką samą, jeżeli nie większą euforię, wywołają wycieczki górskie dostosowane do wieku, dzięki którym dzieci zapoznają się bezpośrednio z pięknem przyrody, przy okazji testując swoją wytrzymałość. Równie dobrze na kondycję wpłyną skateparki oraz wrotkarnie.

Miejsca o rodowodzie historycznym

Udajmy się teraz do miejsc, w których wiedza będzie ważniejsza od rozrywki. Jeśli chodzi o Kalisz atrakcje dla dzieci tego typu cieszą się także sporą popularnością. Mowa tutaj chociażby zwiedzaniu Dworku Marii Dąbrowskiej w Russowie, dumnie stojącym „rzut beretem” od Kalisza. Przypomnijmy, że Dąbrowska to autorska fajnych opowiadań dla najmłodszych („Marcina Kozera”, „Przyjaźń” itd.). Właśnie tutaj Maryjka spędziła całe swoje dzieciństwo. Stąd dzieci mogą spodziewać się m.in.: plastycznych warsztatów i nauki tańca w rytm wielkopolskich kapel.

Z dworku rodzice ze swoim pociechami (najlepiej nieco starszymi) muszę obowiązkowo przejść po Kamiennym Moście nad Prosną, gdyż to bardzo cenny zabytek techniki utrzymany w klasycystycznej formie. Następny cel wycieczki to np. Schron Przeciwatomowy przy ul. Granicznej 20. To niezwykły obiekt, choć z zewnątrz dość niepozorny. Wybudowany w latach 60. XX wieku, prowadzi na głębokość 6 metrów! Jest w nim tyle miejsca, że spokojnie mogłoby się ukryć i przeżyć 50 osób!

Po zwiedzeniu Schronu Przeciwatomowego, pora na wyprawę do naprawdę niesamowitego miejsca. Mowa o Rezerwacie w Kaliszu-Zawodziu. Jest to drugi z oddziałów Muzeum Okręgowego Ziemi Kaliskiej (w skrócie MOZK) rozlokowany w najstarszej części Kalisza – dokładnie na terenie wczesnośredniowiecznego kaliskiego grodu. Dzięki dokonanej w roku 2008 rekonstrukcji częściowej zabudowy warowni oraz dalszym pracom tego typu, dzisiaj rezerwat umożliwia podróż w czasie do średniowiecza. I ponownie taka forma nauki historii jest dużo ciekawsza niż siedzenie na lekcji w klasie i próba skupienia się na tym, co mówi nauczyciel. Po przekroczeniu bramy wjazdowej nagle trafiamy bowiem do siedmiu drewnianych chat, widzimy kamienny kurhan oraz dwupoziomową wieżę obronną i liczne stare urządzenia. Jedyne w swoim rodzaju doświadczenie! Dlaczego? Bo poza obiektami sprzed kilkuset lat, znajdują się tam również zwierzęta gospodarskie. Nie sztuczne, ale jak najbardziej prawdziwe – owce wrzosówki, kozy, kury, a nawet pszczoły i tzw. świniodziki.

Dalsza przygoda z historią

Kolejne przystanki, jakie ma do zaoferowanie Kalisz, to chociażby Sala Rycerska na placu Świętego Józefa, Zakład Optyki Okularowej działający od kilkudziesięciu lat przy Głównym Rynku (wehikuł czasu dla dzieciaków, ze względu na unikatowy wystrój, stare fotografie itp.). I wreszcie na koniec, mimo że nie wyglądają jak atrakcje dla dzieci, to jednak nie można ich przegapić – Zabytkowy Ratusz z lat 20. i Pałac w Antoninie znajdujący się kilkadziesiąt kilometrów od Kalisza.

Szczególnie ten drugi obiekt zaskakuje swoim pięknem. Zachwyca jako „miejsce na ziemi, które bogowie obdarzyli szczególnymi względami, które przyciągają sławy, są natchnieniem dla artystów”. Tak głosi opis na oficjalnej stronie internetowej, ale wystarczy przyjechać rodzinnie do tego pałacu, by na własne oczy przekonać się, że owe słowa nie są przesadą.

Dzieci odkryją tam magię. Może nie dosłownie, ale Pałac Myśliwski Książąt Radziwiłłów w Antoninie rzeczywiście prezentuje się niczym dom z baśni. To oaza spokoju. Miejsce, w którym kultura spotyka się z muzyką, a otoczenie lasów dodaje bajkowego charakteru. Wielkopolska jest z niego dumna. Dobrze, że trasa Kalisz – Antonin jest prosta do pokonania autem. Dzięki temu szybko trafimy z naszymi pociechami do niezwykłego centrum obfitującego w koncerty i festiwale. Dzieci zapoznają się np. z twórczością Fryderyka Chopina, który był częstym gościem w pałacu. A jakie jest lepsze miejsce niż to, aby usłyszeć muzykę tego mistrza?

Atrakcje dla dzieci młodszych i starszych w Kaliszu – podsumowanie

Jak się okazuje, Kalisz nie pozwala na nudę. Mali mieszkańcy tego miasto, a także dzieci, które przyjadą tam ze swoim rodzicami z innych zakątków Polski, będą zachwycone. Jak jednak nie pogubić się w takim gąszczu atrakcji?

Najlepiej skorzystać z Informacji Turystycznej, dostępnej na Głównym Rynku, we wspomnianym budynku Ratusza. W ten sposób każdy dowie się, gdzie najpierw udać się z dzieckiem, co mu pokazać w pierwszej kolejności na tej tętniącej życiem Ziemi Kaliskiej. Pomogą na pewno wszelkie mapki, broszurki oraz ulotki.

Dzięki nim mama i tata dowiedzą się np., gdzie zachęcić syna i córkę do spróbowania pewnego regionalnego przysmaku. Chodzi oczywiście o tzw. Kaliskie Andruty, które są wypiekane od wieków z ciągle tej samej (dość tajemniczej) receptury. Na opakowaniach takich specjalnych, produkowanych tylko na terenie miasta, wafli nie może zabraknąć trębacza pojawiającego się również w Herbie Miasta! Zaopatrzeni w tego rodzaju słodkości, dokupując też krówki z motywem kaliskim, każda rodzina z jeszcze szerszym uśmiechem na ustach i energią odwiedzi wszystkie najciekawsze, przedstawione w tym artykule, a także w broszurkach, miejsca.

Opublikuj komentarz

Seraphinite AcceleratorOptimized by Seraphinite Accelerator
Turns on site high speed to be attractive for people and search engines.