Oj, maluśki, maluśki
Oj, maluśki, maluśki |
Oj, maluśki, maluśki, maluśki, jako rękawicka, Alboli też jakoby, jakoby kawałecek smycka.Cy nie lepiej Tobie by, Tobie by siedzieć było w niebie, Wsak Twój Tatuś kochany, kochany nie wyganiał Ciebie.Tam wciornaska wygoda, wygoda, a tu bieda wsędzie, Ta Ci teraz dokuca, dokuca, ta i potem będzie.Tam Ty miałeś pościółkę, pościółkę i miętkie piernatki, Tu na to Twej nie stanie, nie stanie ubożuchnej Matki.Tam kukiółki jadałeś, jadałeś z carnuską i miodem, Tu się tylko zasilać, zasilać musis samym głodem.Tam pijałes cec jakie, cec jakie słodkie malmazyje, Tu sie Twoja gębusia, gebusia łez górskich napije.Tam Ci zawsze służyły, służyly prześlicne janioły, A tu leśys sam jeden, sam jeden jako palec goły.Hej, co się więc takiego, takiego Tobie, Panie, stało, Żec się na ten kiepski świat, kiepski świat przychodzić zachciało. |
Opublikuj komentarz